Don't link here
Posted on 12 September 2006 by smyru
Wiele naczytałem się o tym, jaki wstrętny jest perl i jakie złe, ohydne nawyki programistyczne powoduje. Być może. Nie przeczę. Niemniej jednak jestem zdania, że można w nim tworzyć oprorgamowanie zgodnie z wszelkimi zasadami sztuki. Kwestia chęci i starania, a przy tym nie jest to język z gatunku bondage ‘n discipline.
Tymczasem z racji pracy jestem przymuszony intensywnie posługiwać się PHP. Nie powiem, aby mnie to zachwycało. Język jak język, powie ktoś. Fakt. Niemniej w warunkach korporacyjnych, gdzie często gęsto trzeba się pławić w kodzie napisanym przez innych ludzi, potrafi być to nieznośne.
Zawsze drażniła mnie mnogość funkcji w PHP, katastrofalna niekonsekwencja w ich nazewnictwie, wreszcie wstrętny zwyczaj namnażania aliasów funkcji. Tymczasem ktoś ciekawie o tym napisał.
Dla mnie przypadek PHP jest dobrą prezentacją rozwoju bez głowy i zasad, który próbuje spełnić sprzeczne oczekiwania zbyt szerokiego zbioru odbiorców/użytkowników.
FreeBSD, GNOME, Internet, Język, Komputery, Kuchnia, Linux, Płock, Rowery, Ta meta, Warszawa, Wrocław, X, Życie
Comments are closed at this time.
Cóż, obydwa języki zostały pierwotnie zaprojektowane jako niszowe rozwiązania dla konkretnego zbioru problemów (Perl do manipulacji tekstami, PHP do WWW), a następnie rozszerzane, aby sprostać kolejnym wymaganiom. To IMHO główna przyczyna takiego stanu rzeczy.
Uzgodnijmy fakty.
1. Oba języki powstawały dla konkretnych zastosowania.
2. Oba wyszły poza pierwotny stan.
3. PHP poszło w niewłaściwą stronę :-P
Co do pkt 2 to nie jestem pewien – PHP poza WWW praktycznie nie istnieje (choć teoretycznie może). Nie wiem, jak jest z perlem. Szczerze powiedziawszy nie znam też żadnych dużych systemów, które by używały perla do czegoś innego, niż manipulacja tekstami…
Podobno mozna w PHP pisać dla GTK+. Nie próbowałem. Widziałem PHP w zastosowaniach jako język skryptów shellowych. Sic. Perl? Hmm, manipulacja procesami w *xach, dosyć powszechne narzędzie administratorów choć trudno mi się wypowiadać miarodajnie, bo poza pracą nie socjalizuję się w tym środowisku. Istnieje sporo CMSów opartych na perlu, które wspierają nie pliki tekstowe a serwery bazodanowe.