Life below the fold

Don't link here

Mądrość góralska

Posted on 5 July 2015 by smyru

Cytat ten brzmi trochę jak żart góralski, ale ileż w nim jest mądrości.

Kazimierz Furczoń z Leśnicy ma największe stado owiec na Podhalu.
— Słyszał pan o dronach?
— O wronach?
— O   d r o n a c h.
— O dronach nie słysołek.
Ale z zaciekawieniem wysłuchał, tylko pod koniec nie wytrzymał.
— Panockowi przerwę i powiem: choćby przyleciało tu tysiąc dronów, choćby zascekało tysiąc podhalańczyków, choćby rozłozono tysiąc kilometrów pastucha, to nic przy wypasaniu nie zastąpi postaci ludzkiej.
— Ale drony mogą wspomóc, a nie zastąpić.
— I co, mam w chałupie gapić się w monitor? Jak wilka uwidze w tym monitorze, to kija mu nie pokoze, i zanim dojadę na hale, to pół stada mi wyzre. Poza tym dron nie posłucho, cy owca dysy z przeziębienia, cy ze zmyncynia.
— To może drony pomogłyby bacy nakreślić ścieżkę wypasu.
— Cooo?!
— Zanim wypędzi baca owce na hale, to dron sprawdzi, gdzie trawa wzeszła nad kolano owcy, a gdzie sięga racicy.
— Wole sam siadnąć na hali, na Tatry popatrzyć. Nie bede dawoł te przyjemności dronowi.

źródło

Categorized As

FreeBSD, GNOME, Internet, Język, Komputery, Kuchnia, Linux, Płock, Rowery, Ta meta, Warszawa, Wrocław, X, Życie